1 maja 2008

szychty

się pracowało ostatnio...







Pierwsze dwa zdjęcia zostały zrobione kilometer pod ziemią. Pozostałe są już z pokoju kontrolnego na powierzchni.

Z kosmosu przylatują różne cuda wianki, detektor je rejestruje czego szybki odczyt i ogólną kontrolę mamy na tych monitorach. Na zdjęciu widać ze wygaszacz ekranu akurat mi się włączył na większości z nich no ale normalnie coś tam się ciekawego pokazuje. Rejestrowane przypadki oddziaływań neutrin można sobie oglądać na bieżąco na dużym ekranie, gdzie objawiają się w postaci ringów lub ringo-podobnych kształtów. W końcu teraz wiem skąd wziął się pomysł na KRĄG i dlaczego właśnie w Japonii. Aha, czasami włącza się "supernova alarm" i wtedy pokój w mig zapełnia się małymi podnieconymi japończykami. Naciskają kilka razy enter i się studzą. Zauważyłem, że zazwyczaj wprost proporcjonalnie do tego jak szybko przybiegli. No i tak to się wszystko kręci.

Brak komentarzy: