4 listopada 2007

Apato

Zainstalowełem się już w Toyamie, a w zasadzie na jej przedmieściach, w Osawano. Prowadzę życie człowieka z przedmieść. Mieszkam w prostopadłościanie, mam plastikową łazienkę a moja droga do pracy prowadzi daleko w góry. I tylko to ostatnie jest mniej typowe.


Moje okno, to te balkonowe, trzecie od lewej na parterze! ...a w zasadzie to go prawie nie widac, whatever


Łazienka jest spoko. Lepsza i praktyczniejsza niz te nasze barokowe kafle.
Wchodzisz do takiej plastikowej kabiny gdzie możesz lać po wszystkim. Wanna jest nieduża ale za to głęboka. Japonka jak usiądzie to głowa jej normalnie tylko wystaje. Natomiast do czego może służyc to lustro na dole, tego jak na razie nie obczaiłem.

A powód za użyciem plastiku chyba jest rownież taki, że jak jest trzęsienie ziemi to kafle stają sie groźne i wraz z całą łazienką mogą potencjalnie znaleźć sie u sąsiada na dole. Tym bardziej że domy wewnątrz nie mają tak grubych scian i stropow jak u nas. Wszystko jest z lekkich materiałów. Jak mocno kopniesz to rzeczywiście znajdziesz się u sąsiadów.


A propo samochodów i drogi. Wpakowaliśmy się dwa dni temu naszym terenowym cruiserem do betonowego rowu. Kapitalna sprawa. To był taki podstępny, wąski rów na wodę deszczową. Wszędzie tu je maja. Ten byl głęboki na ok 70cm, szeroki na 30. Wpadło nam do niego koło przy skręcaniu. Samochód oparł się o asfalt osią i za nic nie dało się go ruszyc. Było ciemno, padał deszcz a my nie mieliśmy podnośnika i sytuacja wydawała sie patowa. Złapalismy jakiegos goscia i pokazalismy mu w czym rzecz. A ten pierwsze co zrobił, to zadzwonił po swoją żone i siostrzeńca aby przyjechali i na własne oczy zobaczyli co zrobili ci "gupi" amerykanie. W koncu jednak po 1,5h i przy pomocy 8 osob, metodą podwazania i podkladania płyt betonowych udało się jakoś wyjechac. A na koniec okazało się że od początku jednak mielismy ten podnosnik tylko w takim schowku ze nawet nie podejrzewalem jego istnienia w tym miejscu. I dodam jeszcze, aby uciac spekulacje, że nie ja prowadzilem... i nie jestem amerykaninem.

Brak komentarzy: