1 kwietnia 2006

Toyama

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

....ja tylko na chwile, ale nie wiem czy mozna...

jesli tak, to ja bym poprosil wiecej takich smaczkow (zdjec) z miasta i calego otoczenia... to przecież foto-blog ;)

Piotrze! Korzystaj ile wlezie! Wszystko bedziesz musial mi potem opowiedziec :]

Pozdrofki

piotr pisze...

Heja! Spoko, spoko, wszystko bedzie. Ostatnio pogoda byla do dupy, a jak nie byla to ja bylem w kopalni.
Z pewnoscia bede robil wiecej zdjec pod koniec wyjazdu. Biore wtedy tydzien urlopu na Kanazawe, Kyoto oraz Tokyo. Poza tym niedlugo i do nas powinna dotrzec sakura. Spodziewaj sie obszernej fotorelacji!

Anonimowy pisze...

.... a to jama całkiem przyjemna ...






:P